Do tyłu z Błękitnymi

Jak to już bywa w B klasie - jeśli w jednym spotkaniu padnie wynik 1-4, to reszta drużyn podtrzyma te passę. Przegrywamy z Błękitnymi Żeglce na wyjeździe po dość niemrawej grze. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze. W 16 minucie po prostopadłym zagraniu napastnik Błękitnych przerzuca piłkę nad Kanią, otwierając wynik spotkania. Gospodarze przez całą pierwszą połowę prowadzili grę, nie dając nam zbytnio pola do popisu. Bramka na 2-0 wpadła dwie minuty pod koniec pierwszej połowy. Do piłki wyszedł Grzesiek, źle obliczył odbicie, i piłka z wiatrem przeleciała mu po palcach, wpadając do bramki. Na samym początku drugiej połowy w sytuacji sam na sam faulowany był Guzik, co poskutkowało rzutem karnym dla naszej drużyny. Pewnym egzekutorem okazał się Oszust, przez co złapaliśmy kontakt w meczu. Pięć minut później tracimy trzecią bramkę. Błąd w kryciu przy rzucie rożnym wykorzystuje zawodnik Żeglc, i z bliskiej odległości pakuje piłkę do bramki. Ostatnia bramka wpadła w 82 minucie po zamieszaniu w polu karnym.